Już na samym początku wbił mnie w fotel, dokładnie mówiąc po raz pierwszy przestraszyłem sie w 5,6 minucie. Dalej też było extra, gdyby nie to, że film miał opowiadac o znakach, a nie o tym o czym był, ale to wcale nie przeszkadza w odbiorze filu, który naprawde wstrząsa, Ufoludki dobrze ucharakteryzowane nie to co w innych filmach- odrażające potwory!!! Koniec jak to w Amerykańskich superprodukcjach - Happy!!!
Ludziska walcie do kin opłaca się. Każda sekunda filmu prosi się o analizę- naprawde warto. Niezła gra aktorów.