Moim zdaniem film jest naprawdę świetny. To jest coś zupełnie innego. Brawa dla reżysera. To nie tylko świetna obsada, ale też połączenie różnych gatunków. trochę sf , dramatu, horroru i komedii. Poza tym nie jest to kolejna oklepana papka rodem z U.S.A gdzie nagle nawalają statki kosmiczne, lasery i uprowadzają ludzi z wielkiej metropili - NUDA! Film ma niesamowity klimat, ogląda się go w napięciu, muzyka też robi swoje. Po tak wielu latach dalej przechodzą mnie ciarki kiedy go oglądam. Kosmici też naprawdę byli niczego sobie - wystraszyłam się bardziej niż nie jednego horroru. Nie rozumiem osób które dawają tak niską ocenę temu filmowi
Dokładnie. Męczy mnie czytanie jak ludzie leją na ten film ciepłym moczem. Ale trudno, widocznie nie był dla każdego :)
To jest tak jak z demotywatorami. Niech będzie super demot, ZAWSZE znajdą się jacyś malkontenci, którym się nie podoba.
Dobre porównanie ;P ale tak na serio - Przez bardzo długi czas film był naprawdę wysoko oceniany a teraz...ma ocenę 6 a jakieś gówna po 8-9 z jakiej paki?
Ano z racji nakręcającego się błędnego koła. Widz jest karmiony programowym, filmowym i serialowym "McDonaldem", bo takie produkcje mają najwyższą oglądalność. W wyniku tego masowy widz edukuje się na takiej papce i prosi o jeszcze a telewizja mu to zapewnia. To producenci telewizyjni i filmowi (nie wszyscy) przyczynia się do produkcji coraz mniej wybrednego widza. I ten mechanizm na codzień chyba obserwujemy.
"Wichry namiętności" co prawda do 8 mu minimalnie brakuje (7,7) ale jak dla mnie to jest właśnie gówno, które w mojej ocenie ledwo dostało 4 (podwyższyłem ocenę za końcówkę).
Może dlatego, że większość demotów uchodzących za dobre / prawdziwe / życiowe - to wymysły prostaków dla prostaków.
--
Demotowy Hejter na emeryturze :)
Nie pisałem o większości demotywatorów, miałem na myśli te naprawdę dobre, perełki.
O tak, co do demotywatorów, to 100% racji. Tworzone przez prostaków, dla prostaków. Ja juz dawno przestalam przegladac te strone, bo na glownej byly coraz to bardziej durnowate obrazy i podpisy, a czytajac komentarze, czulam sie jakbym wrocila do gimnazjum...
Co do tego filmu, jak dla mnie byl kiepsciutki, pomysl, rozne zachowania, Ci cali kosmici i wątek z wiarą i religią. Było kilka ciekawych momentów, ale ogólnie, to zanim nie zajrzalam na filmweb, by zobaczyc jaki to gatunek, zastanawialam sie na powaznie, czy to przypadkiem nie jest film dla dzieci, taki straszak jak Muminki z Buką.