"Obcy" po 30 latach jest filmem kultowym, więc czemu "Znaki" nie miałby też zostać za 20 lat?
Nie wiem. Jak dla mnie jest w tym filmie tylko i wyłącznie z początku jest kilka naprawdę ciekawych scen, głównie sceny w zbożu, i podczas rozmowy pastora z córeczką(gdy widzimy sylwetkę obcego). Z czasem, wgłąb filmu jakość scen diabelsko szybko spada. Nie wiem, z czego to wynika. Bądź co bądź, tych kilka scen z początku filmu ( no, i scena z piwnicy) są takimi stricte horrorowymi scenami, i na pewno zapadają w pamięci, ale niespecjalnie na długo, bo przecież ten film w zamyśle nie miał być horrorem, a nawet jeśli reżyser chciał zrobić taki horror, to zepsuł go wieloma bezsensownymi i pseudo-żartobliwymi scenami(vide sreberkowe czapki).
może zostanie, ten film ma zdecydowanie inny klimat niż większość filmów sf.
Myślę tez, że jego głównym tematem nie sa kosmici a ciekawe przedstawienie wiary.