PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32226}

Znaki

Signs
6,3 180 224
oceny
6,3 10 1 180224
5,3 22
oceny krytyków
Znaki
powrót do forum filmu Znaki

Witam,

Od czasu już jakiegoś (a jak mnie pamięć nie myli, to od wiosny) kinomani uczęszczający regularnie do ośrodków swojej wiary byli raczeni tajemniczymi zwiastunami filmu "Znaki". Mimo że z każdym miesiącem spot stawał się coraz dłuższy i bardziej konkretny, to jednak jego nagminne powtarzanie szybko (mi) się przejadło. Natomiast od całkiem już niedawna rozpoczęła się intesywna kampania reklamowa z użyciem najbardziej nośnych środków przekazu, czyli tv i prasy.

Czemu o tym wspominam? Ano dlatego, że wiele osób właśnie przez reklamę będzie tym filmem zawiedzione. I nie dlatego, że film jest kiepski. Nie. Z reguły filmy intesywnie rekamowane muszą mieć całkiem sporawe budżety, a co za tym idzie panuje stereotyp, że przekłada się to w znacznym stopniu na efekty specjalne i przeważnie wartką akcję zawartą w filmach. I ten stereotyp w tym wypadku zawodzi. Otóż pomimo że spoty reklamowe były z reguły nasiąknięte dużą dawką napięcia i tajemniczości zamiast szybkimi ujęciami i akcją, to jednak wędrujący do kin będą mieli w podświadomości obraz trochę różniący się od tego jaki zobaczą. A zobaczą...

No właśnie... Ja szedłem do kina na ten film ze sporym uprzedzeniem. Owa reklama, szum medialny, "sukces w St. Zjed.". Ile razy takie filmy w najlepszym przypadku okazywały się co najwyżej dobre (np. ostatnie "hity" - Droga do Zatracenia, czy nawet Raport Mniejszości). i zostałem bardzo mile zaskoczony. Film mi się bardzo spodobał Być może właśnie dlatego, że prawie pod każdym względem przeczy temu stereotypowi.

"Znaki" rozpoczynają się bardzo statycznie. Wpadają na ten sam ekran napisy początkowe. Czynność z reguły nudna, tutaj nie wzbudza takiego uczucia. Obraz jest tu wyraźnie poprawiony przez muzykę, która od samiusieńkiego początku zapowiada tajemniczość, w zasadzie nie opuszczającą nas do samego końca. No może w końcówce będzie jej dużo mniej, ale jednak jeszcze coś tam z niej przetrwa. Film jest bardzo stonowany i w miarę spokojny. Cała ta otoczka ze znakami i innymi niewiarygodnymi rzeczami jest tylko pretekstem, otoczką do zaprezentowania głównych bohaterów. A w zasadzie do przedstawienia postaci byłego pastora, który wskutek jednego wydarzenia stracił całą swoją wiarę.

Film momentami stara się nas przestraszyć jak i równie często rozbawić poprzez bardzo dobre dialogi. W zasadzie całość opiera się na aktorstwie, które musiało wręcz wypaść dobrze. Także dzieci, grające przy boku takich gwiazd jak Gibson czy River Phoenix wypadły moim zdaniem bardzo dobrze i przekonywująco. Muzyka, która wydaje się być niedostrzegalana potrafu wybić się w odpowiednim momencie na pierwszy plan. Jedynie takie prawdziwie mieszane odczucia mam co do końcówki. Ale jeżeli odpowiednio do niej podejść, to ją także da sie zjeść całkiem smacznie.

Podsumowując największą wadą filmu była moim zdaniem jego reklama, jako że jest to produkcja bardziej refleksyjna, spokojna, Prezentuje nawet kino po trochu filozoficzno-egzystencjalne. Nie należy liczyć na jakieś fajerwerki techniczne, różnorakie efekty specjalne czy ogólnie pojęte kino science fiction. Ale jeżeli podejdzie się do "Znaków" należycie, wybór tego filmu okaże się znakomitą decyzją. Miłego oglądania (i komentowania:).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones